Zbigniew Stonoga po raz kolejny organizuje akcję pomocową. Po tym, jak pomógł małżeństwu, które zmuszone zostało zamieszkać we Fiacie 126p, tym razem pomaga państwu Bogackim z Opolszczyzny, którzy mieszkają w skrajnie trudnych warunkach – w walącym się domu, bez wody i łazienki.
Walący się dom państwa Bogackich znajduje się na Opolszczyźnie pod Brzegiem. Nie ma tu łazienki a wodę trzeba czerpać ze studni. Okazuje się, że w XXI wieku ludzie muszą żyć w tak trudnych warunkach.
Pani Elżbieta Bogacka jest chora na cukrzyce. Ta choroba doprowadziła do konieczności amputacji nóg. Dodatkowo nie widzi na jedno oko, a niewydolne nerki powodują, że musi być dializowana co najmniej trzy razy w tygodniu. Pan Władysław, który musiał pozostawić pracę, by móc opiekować się chorą żoną, teraz otrzymuje od państwa wynagrodzenie za opiekę w wysokości 655 zł miesięcznie. W rodzinie jest jeszcze syn państwa Bogackich – 13-letni Radek, który postanowił szukać pomocy właśnie u Zbigniewa Stonogi. Wiele wskazuje na to, że to był bardzo dobry pomysł.
– Chcemy wybudować państwu Bogackim parterowy, skromny, 60-metrowy domek, przystosowany dla wózka inwalidzkiego – mówi Zbigniew Stonoga. – Jest to koszt 60, może 80 tys. zł. Całe wyposażenie specjalistyczne ufunduję ja ze środków własnych. Zamiast kupować zabawki na święta, które dzieciaki za chwilę rzuca do kąta, kupmy rodzinie Bogackich nadzieję. Musimy pomóc tej rodzinie!
Stonoga wielokrotnie udowodnił, że potrafi skutecznie pomagać najbiedniejszym i równie skutecznie mobilizować innych do pomagania. Tak robi i teraz, apelując o pomoc i wpłacanie dowolnych kwot dla rodziny Bogackich.
Źródło: Gazeta Bałtycka