Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, opublikował dzisiaj w mediach społecznościowych przemówienie, w którym odniósł się do sytuacji na granicy z Polską, ze szczególnym uwzględnieniem kwestii dotyczącej ukraińskiego zboża. „To, co się dzieje na granicy z Polską, nie dotyczy zboża, ale raczej polityki” – oświadczył ukraiński prezydent.
Zełenski zaznaczył, że sytuacja na granicy z Polską codziennie uwydatnia erozję solidarności. „To, co dzieje się na naszej zachodniej granicy – granicy z Polską – nie może być postrzegane jako coś normalnego i zwyczajnego. Potrzebujemy sprawiedliwości, prostej i jasnej” – powiedział prezydent w przemówieniu opublikowanym w mediach społecznościowych.
Podkreślił również, że tylko 5 proc. ukraińskiego eksportu produktów rolnych przechodzi przez polską granicę. „Tak naprawdę sytuacja nie dotyczy zboża, ale najprawdopodobniej polityki. A w pobliżu Kupiańska, niedaleko granicy z Rosją, gdzie nie ustaje ostrzał artylerii wroga, wieści z granicy z Polską brzmią po prostu jak kpina” – dodał prezydent Ukrainy.
Oceniając, że aby wyjść z tej sytuacji, potrzebne są wspólne, racjonalne decyzje, Zełenski podkreślił: „Nasze decyzje musimy podejmować przede wszystkim z Polakami i wszystkimi w Europie, którym zależy na losach Europy”.