Rolnicy zgromadzili się na placu Defilad przed Pałacem Kultury ponad godzinę przed planowanym protestem. Niemniej jednak, okoliczne główne arterie, takie jak Aleje Jerozolimskie i Marszałkowska, zostały zamknięte na około kwadrans przed oficjalnym rozpoczęciem demonstracji, co spowodowało znaczne problemy komunikacyjne w centrum Warszawy.
Mieszkańcy, choć przyzwyczajeni do przemarszów i manifestacji, zostali zaskoczeni sytuacją, podobnie jak przyjezdni. Na przystanku przed Dworcem Centralnym, mimo blokowania drogi przez policyjne radiowozy, zgromadził się tłum pasażerów, oczekujących na autobusy w kierunku Ochoty lub Mokotowa. Niemniej wiele linii zostało skierowanych na objazdy lub skrócono ich trasy do najbliższego węzła, co skutecznie uniemożliwiło im dotarcie do celu.
Rolnicy, protestujący przeciwko unijnemu Zielonemu Ładowi oraz wwozowi zboża z Ukrainy, planują przejście Alejami Jerozolimskimi, a następnie przez rondo Charles’a de Gaulle’a, plac Trzech Krzyży i ulicę Wiejską przed Sejm. Spodziewane jest zablokowanie pętli na placu na co najmniej kilka godzin.
Później mieszkańcy Warszawy mogą spodziewać się utrudnień w Alejach Ujazdowskich, gdzie znajduje się Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. Chociaż Donalda Tuska nie ma w kraju, gdyż wizytuje czeską Pragę, manifestanci najprawdopodobniej zechcą zebrać się przed budynkiem, aby przekazać swoje postulaty.