Zgodnie z sondażem exit poll przeprowadzonym przez pracownię Ipsos dla Telewizji Polsat, TVN i TVP, wynika, że Prawo i Sprawiedliwość może liczyć na 33,7 proc. poparcia w wyborach samorządowych 2024 do sejmików wojewódzkich, co czyni ich liderem. PiS uzyskało najlepszy wynik procentowy w sześciu z 16 sejmików wojewódzkich. Koalicja Obywatelska zajęła drugie miejsce z 31,9 proc. poparcia, jednak zwyciężyła w 10 sejmikach. Trzecie miejsce według sondażu exit poll przypadło Trzeciej Drodze, której poparcie wynosiło 13,5 procent.Konfederacja zdobyła 7,5 proc. poparcia, zajmując czwarte miejsce, natomiast Lewica otrzymała poparcie na poziomie 6,8 proc., plasując się na piątej pozycji. Bezpartyjni Samorządowcy zajęli ostatnie miejsce z poparciem na poziomie 2,7 proc. Pozostałe komitety wyborcze łącznie mogą liczyć na 3,9 proc. głosów. Frekwencja wyborcza wyniosła około 51,5 proc., co oznacza spadek w porównaniu z poprzednimi wyborami.Wyniki wyborów samorządowych w Katowicach wskazują, że obecny burmistrz Marcin Krupa zwyciężył w pierwszej turze z wynikiem 66,5 proc. Drugie miejsce zajęła Leszek Piechota z PiS (9,7 proc.), a trzecie Dawid Durał (9,4 proc.). Pozostali kandydaci nie znaleźli się na podium.Niektóre incydenty miały miejsce w trakcie wyborów, w tym przypadki łamania ciszy wyborczej oraz aktów wandalizmu. W gminie Dukla na Podkarpaciu trzech mężczyzn zerwało kilkanaście banerów wyborczych. Podobne incydenty miały miejsce także w innych miejscach, takich jak Dąbrowa Górnicza i Białystok. Dochodziło również do prób korupcji wyborczej, co skutkowało interwencją policji. W sumie odnotowano 212 wykroczeń, w tym naruszenia ciszy wyborczej i niszczenie dokumentów wyborczych.