Policjanci drogówki w Tomicach (Mazowieckie) dwa razy w ciągu godziny zatrzymali tego samego kierowcę za przekroczenie prędkości. Mężczyzna otrzymał dwa mandaty i punkty karne.
Podczas kontroli prędkości w Tomicach koło Piaseczna policjanci zatrzymali 25-letniego kierowcę mercedesa, który jechał o 36 km/h za szybko. Otrzymał mandat 800 zł i 9 punktów karnych.
Powtórka i kolejny mandat
Policja w Piasecznie poinformowała na Facebooku o nietypowej sytuacji: „Zaledwie godzina później, ten sam patrol, to samo miejsce i ten sam kierowca! Tym razem na liczniku o 37 km/h za dużo. Policjanci musieli spojrzeć dwa razy, żeby upewnić się, że to nie déjà vu. Powtórka z rozrywki kosztowała kierowcę już 1600 zł i kolejne 9 punktów karnych”.
Funkcjonariusze dodali też ważne przesłanie: „Morał? Pośpiech nie popłaca! Przestrzeganie ograniczeń prędkości to nie tylko kwestia uniknięcia mandatu, ale przede wszystkim bezpieczeństwa na drodze. Zwolnijcie, bo każda chwila spóźnienia jest lepsza niż kosztowna lekcja na własnej skórze!”.