Niech się nikt nie waży podnieść ręki na jej Urząd i Nią samą- tylko takie słowa przychodzą na myśl każdemu przyzwoitemu człowiekowi.
Pani Sędzia Joanna Wieczorkiewicz-Kita od dłuższego czasu pozostaje w dramatycznej sytuacji osobistej. Każdy człowiek w obliczu choroby, niepowodzenia czy dramatu natury życiowej poszukuje wsparcia wśród członków rodziny ale też u przyjaciół pozostających przyjaciółmi domu. Tak też było tamtego dnia kiedy przekonana wieloletnią przyjaźnią otworzyła się przed określoną osobą, która jak się okazało współpracowała ze znanym bandytą i recydywistą Norbertem Jakubowiczem skazanym przez wiceprezes szczecińskiego sądu na wieloletnie więzienie.
Żeby zrozumieć fenomen recydywisty, który pokonał szanowanego sędziego trzeba się cofnąć do 2016 roku.
26 marca 2016 roku na urzędzie Prokuratora Regionalnego w Szczecinie pojawia się Artur Maludy, który odebrał nominację z rąk zastępcy prokuratora generalnego Roberta Hernarda. Maludy podlega bezpośrednio Ziobrze i ma za zadanie „oczyścić” szczeciński wymiar sprawiedliwości z ludzi, którzy nie chcą współpracować z pisowską bolszewią. Ten „prokurator” znany jest z braku kultury osobistej większość przesłuchiwanych przez niego ludzi pamiętać będzie do śmierci gdy podczas przesłuchiwań wyjmował swoją sztuczną szczękę i kładł ją przez przesłuchiwanym wyjmując z niej w międzyczasie resztki jedzenia.
Artur Maludy
19 maja 2016 roku ma miejsce nielegalny z punktu widzenia prawa powrót ze stanu spoczynku pisowskiej prokurator Barbary Zapaśnik, którą w tej chwili zacytuję „to trzeba wyplewić, wytępić i zniszczyć” takie ma ona nastawienie do szczecińskich sędziów i prokuratorów. Norbert Jakubowicz jest psychopatą, który doskonale potrafi manipulować ludźmi. Żaden szanujący się prokurator nie traktuje pajaca na poważnie. Do czasu…, do czasu aż na miłe przesłuchanka zaprasza go Barbara Zapaśnik. Jakubowicz odbywa wtedy karę po tym jak złamał zasady warunkowego przedterminowego zwolnienia które uzyskał mimo 788 wniosków o ukaranie dyscyplinarne w więzieniu. Zapaśnik pozwala mu zapoznawać się z aktami prowadzonych rozpracowań operacyjnych przeciwko prokuratorom Jackowi Andrzejukowi czy Pani Prokurator Żukrowskiej. Rozpracowywani są również sędziowie Paweł Marycz, Małgorzata Szacoń, Michał Piotrowski, Grzegorz Kasicki, Joanna Kosicka.
Barbara Zapaśnik
Pierwszym zwycięstwem prokurator Barbary Zapaśnik jest ustawiony kasjer jednego ze sklepów, który ponosi larum, że sędzia Paweł Marycz ukradł wkrętarkę- nikt do dziś nie napisał głośno o tym, że szwagier kasjera z wyrokiem 9 lat wiezienia za gwałt tydzień po skandalu z udziałem sędziego uzyskał warunkowe przedterminowe zwolnienie.
Idziemy do 2019/2020 roku Sędzia Joanna Wieczorkiewicz-Kita jest znienawidzoną przez Ziobrę i pisowskich bandytów reprezentantką przeklętej przez władzę Iustitii.
Skazany przez wiceprezeskę bandzior Norbert Jakubowicz składa obciążające sędzię zeznania, które pozwolą później łódzkiej prokuraturze na szpiegowanie jej przy użyciu oprogramowań specjalistycznych. (z wyłączeniem pegasusa). Opisywany bandyta składa też obciążające zeznania przeciwko szczecińskim prokuratorom i adwokatom. Niektórzy z nich trafią później na ich podstawie do aresztu.
Wracamy do 31.07.2025 r., sędzia jest zdruzgotana i przygnębiona sprawami osobistymi. Jedzie do powszechnie znanej, a jednocześnie od lat zaprzyjaźnionej osoby, która pod jej niewiedzę wsypuje do kawy kokainę oraz specyfik o działaniu podobnym do tabletki gwałtu. Ofiara zaczyna się żle czuć i pośpiesznie opusza dom. Po chwili policja otrzymuje telefon…
Na siedem godzin przed tymi zdarzeniami Norbert Jakubowicz dzwoni do ustalonej osoby jest podniecony tym, że sędzia, która go skazała będzie dziś „spuszczona do rynsztoku”
Siedem godzin później rozpoczyna się golgota prawniczki.
Osoba, która zadzwoniła na policję pozostaje w najbliższym otoczeniu Norberta Jakubowicza i ma z nim stały kontakt…
Jakubowicz powołuje się na mec. Kacpra Stukana jako swego pełnomocnika w postępowaniu wykonawczym. Pan mecenas zaprzecza aby nim był choć otrzymuje dziesiątki listów od skazanego, których dotąd nie odesłał mu do więzienia, ale nie zaprzecza, że jest obrońcą nijakiego Mateckiego.
Maludy jest dziś zabetonowanym w Prokuraturze Krajowej „prokuratorem”, Pani Zapaśnik na emeryturze, a cała sprawa uderza w istotne decyzje personalne podjęte w ostatnim czasie przez Pana Ministra Sprawiedliwości Waldemara Żurka-przypadek?
