Niemiecki Bundestag przyjął ustawę legalizującą uprawę i posiadanie ograniczonej ilości marihuany przez osoby fizyczne oraz organizacje społeczne. Niemcy stali się dziewiątym krajem na świecie, który podjął tę decyzję.
Ustawa, którą przegłosowała trójpartyjna koalicja rządząca pod przywództwem kanclerza Olafa Scholza, umożliwia uprawę do trzech roślin na potrzeby prywatnej konsumpcji oraz posiadanie do 25 gramów marihuany. Dodatkowo, produkcja marihuany na większą skalę, choć nadal niekomercyjna, zostanie zezwolona dla członków tzw. klubów konopnych, których liczba członków nie może przekroczyć 500, a wszyscy muszą być pełnoletni. Konsumpcja produktów będzie ograniczona jedynie do członków klubu.
Minister zdrowia Karl Lauterbach podczas burzliwej debaty podkreślił dwa cele nowej regulacji: walkę z czarnym rynkiem oraz lepszą ochronę dzieci i młodzieży. Pomimo zarzutów opozycji o promowanie zażywania narkotyków, minister stanowczo bronił potrzeby wprowadzenia nowych regulacji.