Dziś odbywają się wybory w USA. Kandydaci do Białego Domu, którzy przez ostatnie miesiące intensywnie prowadzili swoje kampanie, wkrótce przekonają się, na ile były one skuteczne. Przyjrzymy się planom, jakie dla swojego kraju ma kandydat Partii Republikańskiej, Donald Trump.
Jeśli Donald Trump zwycięży w wyborach prezydenckich, amerykańska polityka może przejść gruntowną przemianę. Polityk zapowiada wprowadzenie konkretnych reform. Oto jego kluczowe założenia.
Gospodarka
Pomysł zmiany polityki gospodarczej Donalda Trumpa opiera się na wprowadzaniu ulg podatkowych oraz nowych taryf celnych w handlu zagranicznym. Trump uważa, że te działania mogą poprawić bilans handlowy USA z wybranymi krajami, w szczególności z Chinami. Proponowana przez niego uniwersalna taryfa celna przewiduje 10-procentowy podatek na import z każdego kraju, z dodatkową taryfą na import z Chin, wynoszącą od 60 do 100 procent.
Stosunek Trumpa do polityki zagranicznej
Donald Trump uważa, że wojna w Ukrainie szkodzi interesom Stanów Zjednoczonych i powinna zostać zakończona możliwie szybko. Twierdzi, że jest w stanie doprowadzić do jej zakończenia, prawdopodobnie poprzez wymuszenie na Kijowie ustępstw terytorialnych.Ostatnio Trump stwierdził, że Zełenski powinien być bardziej skłonny do ustępstw wobec Rosji. Eksperci ds. polityki międzynarodowej sugerują, że Ukraina musiałaby zaakceptować jego warunki w obawie przed potencjalnym wstrzymaniem amerykańskiego wsparcia finansowego i militarnego.
Jeśli chodzi o konflikt izraelsko-palestyński, Trump zawsze opowiadał się stanowczo po stronie Izraela. Jako prezydent uznał Jerozolimę za stolicę tego państwa, mimo że status miasta pozostaje kwestią sporną od początku tego konfliktu.
Kwestie klimatyczne
Polityk wielokrotnie kwestionował istnienie globalnego ocieplenia. Uważa, że walka z zanieczyszczeniami środowiska jest ważna, jednak globalne ocieplenie postrzega jako temat wyolbrzymiony i będący elementem propagandy. Sprzeciwia się budowie farm wiatrowych, a jako były prezydent jest zdania, że polityka klimatyczna ukierunkowana na przeciwdziałanie globalnemu ociepleniu nakłada niepotrzebne ograniczenia na amerykańskie firmy i szkodzi gospodarce kraju.