Co za emocje! Ołeksandr Usyk i Tyson Fury ponownie dostarczyli kibicom świetnego widowiska. Choć walka nie dorównała ich pierwszemu starciu pod względem liczby zwrotów akcji, wciąż trzymała w napięciu. Ukrainiec zwyciężył jednogłośnie na punkty, 116-112 według wszystkich sędziów, i obronił tytuł niekwestionowanego mistrza świata wagi ciężkiej. Obejrzyj skrót i przebieg pojedynku tych dwóch wybitnych bokserów.
Od początku było jasne, że im dłużej potrwa walka, tym większe będą szanse Usyka. Fury podczas ceremonii ważył aż o 25 kg więcej niż Ukrainiec! Początkowo Brytyjczyk prezentował się groźnie, jednak z biegiem czasu to obrońca tytułu zaczął dominować. Usyk okazał się szybszy, celniejszy i bardziej skuteczny.
Jak przebiegała walka?
Na ekranie na bieżąco wyświetlano nieoficjalne karty punktowe Anthony’ego Joshuy. Jego zdaniem pojedynek był bardziej wyrównany niż wskazywały na to oceny sędziów, jednak ostatecznie także on wskazał na zwycięstwo Ukraińca.
Statystyki trafionych ciosów doskonale obrazują przewagę Usyka. Choć Fury wyprowadził więcej uderzeń, znacznie mniej z nich trafiło do celu. Brytyjczyk zadał 509 ciosów, z czego tylko 144 były skuteczne, co daje 28,3% celności. Z kolei Ukrainiec wyprowadził 423 uderzenia, z których aż 179 dosięgło przeciwnika, osiągając 42,3% skuteczności. Usyk po raz kolejny udowodnił, że jego defensywa jest na fenomenalnym poziomie, co pokazał w nocy z soboty na niedzielę.
Sędziowie byli wyjątkowo zgodni – każdy z nich przyznał osiem rund na korzyść Ukraińca, a cztery dla Brytyjczyka.