Skandaliczne zachowanie ochrony na dworcu Warszawa Wschodnia – miłośnik kolei zastraszany za robienie zdjęć. W trakcie interwencji padły groźby i oskarżenia, m.in. o rzekome powodowanie zagrożenia terrorystycznego. Nagranie zdarzenia trafiło do sieci, a PKP wystosowało oficjalne przeprosiny.
Na dworcu Warszawa Wschodnia miała miejsce kontrowersyjna interwencja ochrony wobec młodego pasjonata kolei, który fotografował obiekt. Ochroniarze utrzymywali, że na wykonywanie zdjęć na terenie dworca wymagana jest specjalna zgoda. W trakcie zajścia zaczęli wyzywać chłopaka i grozić mu rzekomym „wyrokiem PKP” za stwarzanie „zagrożenia terrorystycznego”. Finalnie nakazano mu opuszczenie dworca.
Nagranie z incydentu zostało opublikowane na kanale „Audyt Obywatelski” na YouTube. Widać na nim, jak młody miłośnik kolei stara się dowiedzieć, dlaczego nie może robić zdjęć, mimo że regulamin nie zawiera takiego zakazu. W odpowiedzi jedna z ochroniarek krzyczy, że „przez takich ludzi” nie ma czasu na zjedzenie przerwy.
„Gdybyś trafił na minę, nie toczyłbyś teraz tej rozmowy, tylko leżałbyś tu skuty” – odgraża się inny pracownik ochrony.
W sieci wybuchła kontrowersja. W odpowiedzi PKP S.A. opublikowało w niedzielę oświadczenie w mediach społecznościowych, informując, że pracownicy ochrony, którzy „zachowali się w sposób niedopuszczalny”, nie będą już świadczyć usług na rzecz spółki.
Ponadto agencja ochrony zostanie pociągnięta do odpowiedzialności, a pozostali pracownicy będą musieli odbyć ponowne szkolenie z zakresu zasad komunikacji oraz przepisów dotyczących robienia zdjęć.
PKP zapewnia jednocześnie, że na dworcach kolejowych nie ma zakazu robienia zdjęć ani nagrywania filmów.