W grudniu dwa rosyjskie tankowce uległy katastrofie w Cieśninie Kerczeńskiej podczas sztormu, przewożąc ponad 9 tys. ton oleju opałowego. Okupacyjne władze Sewastopola nie są w stanie opanować skutków tego zdarzenia, co zmusiło do zaangażowania służb federalnych. Tymczasem rozlany olej opałowy dotarł już do wybrzeży obwodu odeskiego na Ukrainie.
24 stycznia w zaanektowanym przez Rosję Sewastopolu ogłoszono federalny stan wyjątkowy w związku ze skutkami wycieku paliwa po katastrofie rosyjskiego tankowca w Cieśninie Kerczeńskiej – poinformowało rosyjskie ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych. Tymczasem plamy oleju opałowego dotarły już do wybrzeży obwodu odeskiego na Ukrainie.
Federalny stan wyjątkowy ogłoszono podczas posiedzenia komisji zajmującej się likwidacją skutków wycieku ropy naftowej. „Na wniosek gubernatora Federacji Rosyjskiej, Michaiła Razwożajewa, komisja uznała Sewastopol za obszar objęty stanem wyjątkowym o charakterze federalnym. Decyzja jest konsekwencją zatonięcia tankowca w Cieśninie Kerczeńskiej, którego skutki już dotknęły Terytorium Krasnodarskie oraz Republikę Krymu” — poinformowało rosyjskie ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych.
3 stycznia w Sewastopolu wprowadzono regionalny stan wyjątkowy, który później został podniesiony do poziomu federalnego. Jak podano, zmiana statusu pozwoli na zaangażowanie zasobów władz federalnych, państwowych korporacji oraz zapewnienie wsparcia finansowego z funduszu rządowego. Jednocześnie Michaił Razwożajew, mianowany przez Rosję zwierzchnik Sewastopola, uspokajał, że sytuacja w mieście jest „stabilna” i nie odnotowano „znaczących emisji oleju opałowego” na wybrzeżu.
Aleksander Kozłow, rosyjski minister zasobów naturalnych, podczas spotkania Władimira Putina z rządem poinformował, że oczyszczanie zanieczyszczonych plaż w obwodzie krasnodarskim, obejmujących około 280 hektarów, potrwa co najmniej do maja 2026 roku. „Rozwiążemy kwestię finansowania i rozpoczniemy prace w czwartym kwartale tego roku, a zakończymy je w maju 2026 roku. Prace będą prowadzone poza sezonem. […] Do następnego sezonu plaża powinna zostać przywrócona” – zapowiedział Kozłow.
Minister Aleksander Kozłow poinformował, że rząd przeznaczył 1,5 mld rubli (ok. 61 mln zł) dla regionu Krasnodar na „zwrot wydatków”. Dodał, że na zanieczyszczone plaże zostanie dostarczonych 840 tys. m sześc. piasku kwarcowego — czterokrotnie więcej, niż usunięto w ramach działań oczyszczających. Kozłow zaznaczył również, że całkowite usunięcie zanieczyszczenia olejem z plaż planowane jest na lato 2025 roku.
Rozlany olej opałowy dotarł już do wybrzeży obwodu odeskiego. Jak poinformował Iwan Rusew, kierownik działu badawczego Parku Narodowego Tuzłowskie Limany, paliwo zostało naniesione na brzeg przez sztorm. Zanieczyszczenie odnotowano na piaszczystym nasypie w okolicach obszaru rekreacyjnego „Katranka”, w pobliżu Dunajskiego Rezerwatu Biosfery oraz Parku Narodowego Tuzłowskie Limany.
Rusew jest przekonany, że zanieczyszczenie pochodzi od oleju opałowego rozlanego w wyniku katastrofy rosyjskich tankowców w Cieśninie Kerczeńskiej. Odkryte produkty naftowe zostaną poddane ekspertyzie. Dodał również, że na brzegu znaleziono ptaka pokrytego paliwem, co potwierdza skalę ekologicznego zagrożenia.
W grudniu ubiegłego roku w Cieśninie Kerczeńskiej doszło do rozbicia dwóch tankowców – Wołgonieft-212 i Wołgonieft-239, które przewoziły ponad 9 tys. ton oleju opałowego. Zgodnie z informacjami ministerstwa zasobów naturalnych, około 4 tys. ton oleju wyciekło do Morza Czarnego, zanieczyszczając wybrzeża Kraju Krasnodarskiego i Krymu. Reszta paliwa zatonęła razem z wrakami statków. Rosyjska Akademia Nauk uznała ten wyciek za „największą katastrofę ekologiczną” w kraju od początku XXI wieku.