Kilka dni temu Zbigniew Stonoga, kontrowersyjny biznesmen i youtuber, opublikował na swoim Facebooku wstrząsające nagranie, w którym były pracownik elbląskiego zakładu pogrzebowego Charon mówi o przypadkach okradania grobów i bezczeszczenia zwłok. Miał się tego dopuszczać jego współpracownik.
Rozmówca Zbigniewa Stonogi, pan Eryk, opowiada również o okolicznościach zwolnienia z pracy. Miało do tego dojść na skutek pisma z prośbą o zakończenie z nim współpracy przez współpracowników do szefa firmy. Uważa, że inni pracownicy traktowali go źle, bo opowiedział przełożonemu o okradaniu grobu przez jednego ze współpracowników: