Rankiem 6 grudnia 2017 r. Żandarmeria Wojskowa zatrzymała byłego szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego (SKW) gen. Piotra Pytla. W lakonicznym komunikacie rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Łukasz Łapczyński zdradził jedynie, że zatrzymanie ma związek ze śledztwem w sprawie przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy SKW, „chodzi m.in. o podjęcie współpracy ze służbą obcego państwa bez wymaganej zgody Prezesa Rady Ministrów”. Oprócz gen. Pytla śledztwem objęci byli gen. Janusz Nosek i zdegradowany na polecenie Antoniego Macierewicza do stopnia szeregowca pułkownik i szef Centrum Kontrwywiadu NATO w Warszawie Krzysztof Dusza. Prokurator Łapczyński poinformował, że „z uwagi na fakt, iż ustalenia śledztwa oparte są na materiałach niejawnych, Prokuratura nie udziela informacji o szczegółach zarzutów, jak też informacji na temat materiału dowodowego będącego ich podstawą”.
13 grudnia 2017 r. Dorota Kania zagrała na nosie prokuratorowi Łapczyńskiemu i ujawniła w „Gazecie Polskiej” szczegóły śledztwa („Ujawniamy. Rosyjskie kontakty byłych szefów SKW”, nr 50/2017 r.). Byli szefowie SKW mieli utrzymywać kontakty z rezydentem rosyjskiego wywiadu, zdradzili mu tajemnice wojskowe i działali na rzecz FSB. Kania musiała czuć się bardzo pewnie, gdyż nie poprzestała tylko na omówieniu sprawy, ale obficie cytowała fragmenty prokuratorskich materiałów (fotokopie tekstu w załączniku).
Kolejne dokumenty ze śledztwa zostały opublikowane:
– w Telewizji Republika (program informacyjny „Dzisiaj” godz. 19.00, 16.12.2017 r.). Link do materiału (zaczyna się w 6 minucie): https://www.youtube.com/watch?v=PhiISVVjUCA
Na przełomie 2017/2018 r. Prokurator Okręgowy w Warszawie informuje o wycieku Prokuratora Regionalnego w Warszawie prosząc, aby ten wyznaczył prokuraturę do przeprowadzenia śledztwa.
Prokurator regionalny nie zdążył tego zrobić, gdyż wtrącił się Prokurator Krajowy Bogdan Święczkowski (który jest kumplem Kani) i przekazał sprawę do Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce.
Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce wszczęła śledztwo w związku z art. 241 par. 1 k.k., (ujawnienie informacji ze śledztwa) choć śledztwo to powinno także być prowadzone w związku z art. 265 par. 1 k.k. skoro ujawnione informacje były oznaczone klauzulą „ściśle tajne”. Prokuratura Okręgowa w Ostrołęce skupiła się tylko na jednym wątku tj. ujawnieniu informacji na portalu Telewizji Republika pomijając to, że zostały one również ujawnione w „Gazecie Polskiej”, na portalu Niezależna.pl i w programie Dzisiaj w Telewizji Republika.
Sprawa oczywiście zostaje umorzona, (Kania prawdopodobnie nie została nawet przesłuchana) a Prokurator Okręgowy w Warszawie jako pokrzywdzony nie złożył zażalenia na decyzję o umorzeniu.
Ta strona korzysta z plików cookie, abyśmy mogli zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o plikach cookie są przechowywane w Twojej przeglądarce i wykonują takie funkcje, jak rozpoznawanie Cię po powrocie do naszej witryny i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Niezbędne pliki cookie powinny być włączone przez cały czas, abyśmy mogli zapisać Twoje preferencje dotyczące ustawień plików cookie.
Jeśli wyłączysz ten plik cookie, nie będziemy mogli zapisać Twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, będziesz musiał ponownie włączyć lub wyłączyć pliki cookie.
Pliki cookie stron trzecich
Ta strona korzysta z Google Analytics do zbierania anonimowych informacji, takich jak liczba odwiedzających witrynę i najpopularniejsze strony.
Włączenie tego pliku cookie pomaga nam ulepszyć naszą stronę internetową.
Włącz najpierw niezbędne pliki cookie, abyśmy mogli zapisać Twoje preferencje!