Czarny dym unosi nad całym Goteborgiem. Płonie Oceana – przebudowywany park wodny w tym szwedzkim mieście. Miał zostać otwarty na początku lata.
Nie wiadomo, co przyczyniło się do wybuchu pożaru. Najprawdopodobniej ogień został zaprószony w wyniku prowadzonych na budowie prac.
„Ogień pojawił się w jednej z atrakcji wodnych, a następnie rozprzestrzenił się na cały budynek” – poinformował w komunikacie inwestor Liseberg AB, właściciel wesołego miasteczka Liseberg, gdzie powstawał obiekt.
Świadkowie mówili o jęzorach ognia i odgłosach kilku eksplozji. Płomienie objęły budynek oraz zewnętrzne zjeżdżalnie, które się zawaliły. W powietrzu unosi się smród palonej gumy i plastiku.
Kompleks dla 1750 gości o powierzchni 13 600 mkw (6000 mkw basenów wewnątrz oraz 4000 – na zewnątrz) był już na ukończeniu, w kwietniu miały zostać przeprowadzone odbiory. Koszt inwestycji oszacowano na 1,2 mld koron (106,9 mln euro).