Demonstracje w Warszawie z okazji drugiej rocznicy rosyjskiej inwazji na Ukrainę zgromadziły tłum przed ambasadą Rosji. Uczestnicy przynieśli ze sobą transparenty i flagi, domagając się osądzenia Władimira Putina za agresję wobec sąsiedniego państwa. Banery niosły takie hasła jak „Ukraina potrzebuje broni”, „Rosja zabija” czy „Rosja to państwo terrorystyczne”.
Podczas manifestacji pojawiła się także instalacja artystyczna przedstawiająca ostrzelane ukraińskie bloki mieszkalne, z krzyżami z imionami i nazwiskami poległych umieszczonymi między nimi.
W całej Polsce, włącznie z Lublinem, upamiętniano drugą rocznicę inwazji. W Krakowie odbyła się demonstracja na Rynku Głównym, gdzie Ukraińcy i Polacy domagali się wsparcia dla Kijowa i sprawiedliwości dla sprawców konfliktu. Prezydent Lublina, Krzysztof Żuk, podkreślał, że Lublin jest miastem, gdzie Ukraińcy mogą czuć się jak w domu, co potwierdziło nadanie mu tytułu „Miasta Ratownika”. W uroczystości uczestniczył ambasador Ukrainy w Polsce, Wasyl Zwarycz.