Funkcjonariusz policji usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajowości. Jest podejrzany o to, że doprowadził kobietę do poddania się innej czynności seksualnej wbrew jej woli. Do zdarzenia miało dojść w nocy z 30 na 31 sierpnia podczas dożynek w jednej z miejscowości w gminie Bierutów na Dolnym Śląsku.
Według ustaleń śledczych 39-letni policjant miał dotykać pokrzywdzoną po plecach, pośladkach i w miejscach intymnych, mimo braku jej zgody. W trakcie przesłuchania nie przyznał się do zarzucanego mu czynu, ale złożył wyjaśnienia, które będą weryfikowane.
Podejrzany uczestniczył w dożynkach prywatnie, po służbie, i znajdował się pod wpływem alkoholu. Prokurator zastosował wobec niego zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej.
Z uwagi na to, że sprawa dotyczy policjanta, Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy złożyła wniosek o przekazanie śledztwa innej jednostce.
Równolegle działania podjęła policja. Funkcjonariusz został zatrzymany, usłyszał zarzuty i decyzją przełożonych został zawieszony w czynnościach służbowych. Trwają procedury związane z jego wydaleniem z formacji.
Policja podkreśla, że nie akceptuje zachowań sprzecznych z prawem w swoich szeregach i wobec funkcjonariuszy naruszających prawo podejmuje natychmiastowe działania.
Śledztwo prowadzone jest pod nadzorem prokuratury.